Ostatni wpis dotyczył niebezpiecznego zjawiska braku dbałości o podtrzymywanie żaru w ognisku domowym, kiedy codzienność coraz bardziej przygniata kapcie, a wraz z nimi
przygniata jakość związku. Spadająca atrakcyjność partnerów jest symbolem
popadania w rutynę. Życie robi się monotonne i nudne stwarzając znakomity klimat
do ucieczki i szukania atrakcyjności na zewnątrz. Zapominamy, że nasza żona jest
piękną kobietą, o którą jeszcze niedawno walczylibyśmy z narażeniem życia. Teraz
zaczynamy szukać innych podniet, zamiast szukać ich we własnym gniazdku robiąc z
niego intymną kuźnię pomysłów. Zapominamy o fantazji, szaleństwie, seksownej
bieliźnie, która przypomniałaby intymność pierwszych randek. Przestajemy
spotykać się na krótkich lunchach w środku dnia, aby poflirtować z własną żoną.
Odpuszczamy wyjazdy ze znajomymi, aby zaszaleć do białego rana… z dala od
obowiązków i codzienności. Oczywiście związek dwojga ludzi to nie tylko sfera
intymna. Psychologowie zwracają uwagę, że na jakość relacji małżeńskiej
wpływa subiektywne poczucie zadowolenia z różnych sfer funkcjonowania rodziny.
Chcemy stworzyć związek dojrzały, ale pełen tajemniczości i oczywiście zależy
nam na uchronieniu go od pokus zewnętrznych.
W psychologii istnieją różne
koncepcje dojrzałej miłości. Według Ericha Fromma dojrzała miłość zależy
od stopnia poznania partnera, troski i zdolności zaspokojenia jego potrzeb,
odpowiedzialności za siebie i związek oraz szacunku dla drugiego człowieka, jego
inności i autonomii.
Bogdan Wojciszke zwraca z kolei uwagę na dynamikę zmian związku
małżeńskiego, w trakcie trwania którego ulega modyfikacji natężenie trzech
wymiarów – namiętności, intymności i zaangażowania w relację. Natomiast Mieczysław Plopa, autor Kwestionariusza Dobranego
Małżeństwa, wyodrębnia 4 wymiary związku małżeńskiego:
- intymność – bliskość fizyczna i emocjonalna,
- samorealizację – przekonanie o wartości relacji, która służy zaspokojeniu własnych pragnień i aspiracji,
- podobieństwo – syntonia cech charakteru, poglądów, systemu wartości, zainteresowań,
- rozczarowanie – niezadowolenie ze związku małżeńskiego, rozbieżność między oczekiwaniami i efektami bycia razem.
Jak łatwo się domyślić satysfakcja z małżeństwa dotyczy trzech
pierwszych (intymność, samorealizacja, podobieństwo). Ten czwarty natomiast
zabija związek i jeśli dopuścimy do tej fazy w naszym zawiązku, to często
jedynym co nas w nim trzyma to nieszczęśliwe dzieci, o czym już pisałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz